Popełniłem wraz z zespołem Rasmentalism (tak, wiem, DBT, wiem, niekompletnym składem:)), Karolem i Markiem, powszechnie znanymi jako Pogz i Tort taki oto utwór słowno-muzyczny.
Typowy spontan, chociaż nigdy nie lubiłem tego określenia, bo akurat mnie jako słuchacza nigdy nie interesowała długość czy okoliczności powstawania numeru, a końcowy efekt. Tak czy siak, będąc po drugiej stronie zwierciadła świat zaczyna nabierać delikatnie innych kształtów a czas oraz warunki grają tutaj znacznie ważniejsze role niż wcześniej wydawać mi się mogło (i wydawało). Blabla. Zwrotki bardzo o czymś, chociaż jak nie siedzisz w temacie, to może wydać się, że halabardy i rap o niczym. Nie daj się zbić z pantałyku, Słuchaczu Drogi. Z Arkiem ejkejej Rasem moglibyśmy powoli zaczynać składać jakiś mixtape z naszymi wspólnymi numerami, a kilka kolejnych jest w drodze (o ile dobrze liczę to chyba, hm, trzy lub cztery). Wróćmy jednak do "Poza". Zmajstrowaliśmy to coś, ponieważ w najbliższą sobotę gramy wspólny koncert w zacnej Stolicy (Klub 55, Żurawia sprawdźwgoogle). Mało tego, chłopaki robią przy okazji taki myk, że będzie można dorwać 100 egzemplarzy ich pierwszej płyty a ja celebruję (wraz z licznym gronem, bo liczę dalej niż do czterech) moje urodziny. Tradycyjnie w Warszawie. Szkoda trochę Mandali. Może i nie był to klub z najwyższej półki, ale klimat i ludzie pierwsza klasa. Se ne vrati. Dalej. Co bardzo istotne i ważne, podczas tej imprezy kręcone będą ujęcia do kolejnego klipu do numeru z "Lot 2011". Nie mogę podzielić się z Wami bardziej szczegółową informacją, bo Wielki Aptaun patrzy a miałem nie mówić. W każdym razie, jeśli macie ochotę pojawić się w Epizodzie 2, zapraszam do 55 w piątek 20.04 (szczegóły).
Poprawiłem co miałem poprawić na "Wietrzeniu magazynków" (mixtape Pogza jakbyś nie wiedział, nagrany rok temu jakbyś nie wiedział, no) i mam nadzieję, że tym razem już definitywnie pozbędę się tego materiału z "pulpitu", bo po pierwsze szkoda, że ciągle nie poszedł do Was, po drugie patrz po pierwsze. Ponoć czekamy na okładkę. Hope so.
W weekend (niee zoostajęę w domuuu, jak wiecie) powinien wjechać ładny klip do pewnego numeru, w którym położyłem dość "mięsną" szestnastkę, więc obserwujcie co mówi ulica, żeby nie przegapić. Ktoś napisał mi, że przydałby się jakiś bezpośredni kontakt do mnie - te-tris@te-tris.com, ale gwarancji na odpowiedź nie daję żadnej, bo i tak gdziekolwiek, czegokolwiek nie zakładam to kończy się to przedzieraniem przez gąszcz spamu i "nagrajzemnąbłagam". Tyle na dziś.
Aha, od zawsze mam problemy z interpunkcją. Z góry przepraszam za babole na tej płaszczyźnie, żeby nie było, że truskul-inteligent a poszłem, weszłem.
Cytat dnia - "Blogin' is soooo 2005".
Piona, Tet
Nie mogę się doczekać następnego klipu. Liczę na coś mocnego!
OdpowiedzUsuńnagrajzemnąbłagam!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo żałuję, że nie mogę być na Twoich urodzinach, ale widzimy się w maju w Olsztynie :)
OdpowiedzUsuńZ tym Olsztynem to do końca niestety nie wiadomo jak będzie, bo mamy trudności w komunikacji z organizatorem. Dam znać.
OdpowiedzUsuńKiedy koncert w Elblagu?
OdpowiedzUsuńTet prosze,pozbadz sie tej dziwnej maniery w glosie i dewizy ''im bardziej zlozone zycie tym prostsze wersy'' :) rozumiem progres,ale ta maniera w kilku ostatnich numerach jak trzy dychy mocno razi niektorych :) mimo to wielkie 5 i do zobaczenia we Włocławku !
OdpowiedzUsuńTet, czy będzie jakiś nowy track poza tymi 3 kawałkami, które nie znalazły się na płycie?
OdpowiedzUsuńPiona.
W tej chwili nie ma planów na Elbląg. Może coś wskoczy.
OdpowiedzUsuńO jakiej manierze piszesz? Trudno mi się domyślać o co może chodzić. Co do dewiz, podejścia, linijek, stylu, poglądów, zmian to nieraz jeszcze napiszę o tym szerzej, bo I'm not a fuckin' jukebox:)
Jest jeszcze jeden numer, który być może trafi do sieci, ale nie spodziewałbym się tego w ciągu najbliższego miesiąca, bo po prostu nie będę mieć czasu.
Miło będzie jeśli będziecie podpisywać się ksywką/imieniem czy coś, bo Wy wiecie z kim piszecie, a ja już nie bardzo. Nie bójcie się swoich pytań czy poglądów:)
Ciężko mi to określić,czasem tak po prostu masz,że jak kogoś słuchasz to odrzuca Cię jego głos,ludzie tak mają z VNM,czy z Pihem np.ostatnio u Ciebie też coś odrzuca mnie,jak np mega jaram się Twoją zwrotką z kawałku ''Jak to jest?'' tak np.zwrotka u Kamela,właśnie ''Trzy Dychy'' czy ''W trasie'' u Pogza mniej mi pasują i taki styl mi nie odpowiada.No offence Tet,jako Twój nazwijmy to psychofan wspieram to ale bez wazeliny :) !
UsuńJest jakaś opcja na zdjęcie,pogadanie czy chociaż przybicie piątki na koncercie,czy raczej po koncertach zazwyczaj zawijacie do domu?Oczywiście rozumiem że jak miałbyś sobie z każdym zrobić zdjęcie,czy napić się browara to nie miałbyś czasu dla siebie,a wątroby od picia byś już dawno nie miał :) Ale spytać nie zaszkodzi...
A podpisać się niestety nie mogę,z racji tego że moje umiejętności obsługiwania blogspota są mizerne,nigdzie nie mogę znaleźć opcji,gdzie bez rejestrowania mogę się podpisać,dlatego w poście dopiero piszę-Kuba :)
czyżby klip do Ile mogę?
OdpowiedzUsuńKurde,przesadzilem z tym Kamelem,kozacko nawinieta zwrotka przeciez,chodzilo mi o kawalek ''To sie nie nudzi'' Kuba.
OdpowiedzUsuńCo do ustawiania nick'a Kubo. To wybierasz tam na dole "Komentarz jako Nazwa/adres URL" i wpisujesz tam swoją ksywę.
OdpowiedzUsuńPozdro.
dziękuję za ''Pamięć '' na koncercie. Sto lat raz jeszcze ! p.s. piękną masz żonę :)
OdpowiedzUsuńTet kiedyś wspominałeś o kontynuacji "Magnum". Ujrzy to kiedyś światło dzienne?
OdpowiedzUsuńBardzo piękna nutka, doceniam twórczość zawodowców
OdpowiedzUsuń